Syndrom Piotrusia Pana - przyczyny, objawy, leczenie

Syndrom Piotrusia PanaBajkę o Piotrusiu Panu i jego przyjaciołach zna każdy: radosny chłopiec wraz z rodzeństwem walczył z Kapitanem Hakiem i finalnie odnosił zwycięstwo. Jak jest w przypadku Piortusia Pana w rzeczywistym życiu? I jak to się stało, że postać z bajki przeniknęła do psychologii? Kim jest dorosły Piotruś Pan?

Syndrom Piotrusia Pana, czyli kompleks wiecznego chłopca

Syndrom Piotrusia Pana, zwany również kompleksem wiecznego chłopca, to zwykle przypadłość mężczyzn choć nie tylko: znanych jest wiele przypadków tak zwanych wiecznych dziewczynek, czyli kobiet beztroskich, mało odpowiedzialnych, nastawionych na życie dla przyjemności. I taki właśnie - niezależnie od płci - jest Piotruś Pan: to duże dziecko, które nie znosi, gdy czegoś się mu zabrania lub coś nakazuje. Żyje w idealnym świecie bez obowiązków i porażek, niestety nie zawsze spotyka się z aprobatą ze strony innych: swojej rodziny, partnera, a nawet dzieci. Skąd biorą się wieczne dzieci, jak się zachowują i jak wytrzymać z taką osobą?

Przyczyny Syndromu Piotrusia Pana

Rozwój człowieka postępuje wielotorowo: rośniemy fizycznie, zmieniamy się ale dojrzewamy również psychicznie: społecznie i emocjonalnie. W przypadku Piotrusia Pana rozwój fizyczny nie jest zaburzony. Problemy pojawiają się z kolei na płaszczyźnie społeczno-emocjonalnej, osoba z tym syndromem jest niedojrzała emocjonalnie, naiwna, nie potrafi przejąć odpowiedzialności za swoje czyny mimo tego, że fizycznie i prawnie jest osobą dorosłą. Dlaczego tak się dzieje? Bardzo często wśród przyczyn wymienia się niesprzyjające środowisko rodzinne. Piotruś pan zwykle wychowuje się w rodzinie nadopiekuńczej, gdzie rodzince wykonywali za niego wszystkie obowiązki, był niejako pod "kloszem" ale również mógł wychowywać się w rodzinie zimnej emocjonalnie i zbyt zajętej robieniem kariery, aby pomyśleć o dziecku. Mały Piotruś Pan ma nianię lub babcie, która dba o wszystko, rozpieszcza ale nie wychowuje. Najczęściej wiecznym chłopcem lub dziewczynką zostają najmłodsze dzieci w rodzinie lub rozpieszczony jedynak.

Objawy syndromu Piotrusia Pana

Jakie cechy i zachowania są typowe dla dorosłego Piotrusia Pana? Taka osoba przede wszystkim:

  • jest bardzo towarzyska, pomysłowa, otwarta, radosna, optymistycznie nastawiona do świata i ludzi;
  • ma fantazję, bujną wyobraźnię;
  • w życiu liczą się dla niego przyjemności;
  • jest bardzo spontaniczna, żądną wrażeń i przygód;

Partner idealny, prawda? Niestety, to nie wszystkie cechy i zachowania typowe dla Piotrusia Pana. Poza tym, jest to osoba, która:

  • jest nieodpowiedzialna, nie zważa na konsekwencje swoich działań;
  • lubi zrzucać odpowiedzialność i winę za niepowodzenia na innych;
  • nie lubi wykonywać obowiązków, unika ich i zaniedbuje je;
  • nie widzi sensu w robieniu planów, żyje beztrosko z dnia na dzień;
  • ma problemy z precyzowaniem swoich oczekiwań, zwykle dlatego, że nie ma ich w ogóle;
  • bywa egoistyczna, brakuje jej empatii: trudno jej zrozumieć Twoje pretensje, np. gdy nie zrobi tego, o co prosisz;
  • ma problemy z okazywaniem emocji, albo jest bardzo skryta albo nadmiernie okazuje emocje: zupełnie jak małe dziecko;
  • może być narcyzem: mieć nadmiernie wysokie mniemanie o sobie oraz stawiać siebie w centrum: przypomina to trochę dziecięcy egocentryzm;

Związek z dorosłym Piotrusiem Panem - pomóc mu dorosnąć czy zaakceptować?

Kolejny temat to… związek z dorosłym Piotrusiem Panem. Jak wygląda relacja z wiecznym chłopcem? Czy to także wieczna szalona impreza i beztroskie przeżywanie dnia za dniem? Ze strony mężczyzny i owszem, taka perspektywa byłaby dla niego spełnieniem marzeń. Co jednak z partnerką (ewentualnie partnerem, jeśli Piotrusiem Panem jest kobieta)? Czy odpowiada jej taki scenariusz? Nie zawsze. Jeśli chce ona od życia tego, czego każdy z nas, czyli szczęścia i stabilizacji, relacja z Piotrusiem Panem nie będzie spełniała jej oczekiwań.

W wielu przypadkach jednak druga strona w pełni akceptuje beztroskie usposobienie swojej drugiej połowy: zwłaszcza, jeśli jest to osoba poukładana, rzetelna i odpowiedzialna oraz wykazuje tendencje do dominacji. W tym wypadku będzie niejako "głową rodziny", będzie odpowiadała jej taka rola, będzie "matkować" swojemu partnerowi/partnerce i spełniać się dzięki temu.

Przykład I
Julia jest wieczną dziewczynką, żeńskim odpowiednikiem Piotrusia Pana. Skończyła szkołę, pracowała w kilku miejscach, w końcu znalazła swoje miejsce w butiku z biżuterią, gdzie sprzedaje również swoje wyroby. Jej mąż, Artur, jest od niej 10 lat starszy, jest przedsiębiorcą, dobrze zarabia, mają duży dom z ogrodem, co roku wyjeżdżają na wakacje za granice. Julia chodzi do pracy praktycznie dla przyjemności, obiady gotuje im gosposia, zajmuje się także sprzątaniem ich willi. Artur zarabia na rodzinę, jest męski, odpowiedzialny i stanowczy. Julia podziwia go, a mąż spełnia jej zachcianki, czuje się potrzebny i uwielbiany przez piękną żonę.

Przykład II
Grzegorz to typowy Piotruś Pan: jest muzykiem, jeździ na koncerty, spotyka się z fanami. Jego żona, Anna, pracuje zawodowo, zajmuje się domem i dziećmi. Robi zakupy, przypomina mężowi o wizycie u stomatologa, sama organizuje fachowców do remontu łazienki. Gdy mąż wraca z trasy: podziwia go, usługuje mu, chwali jego dokonania. Czuje się potrzebna, a on uwielbiany i doceniany. A co w przypadku, gdy w związek wejdą dwie osoby z syndromem Piotrusia Pana? Na początku oczywiście jest idealnie: ich beztroskie życie odpowiada jednak i drugiej stronie, doskonale się razem bawią. Po pewnym czasie jednak zaczyna brakować kogoś, kto zajmie się sprawami codziennymi: będzie pamiętał o opłaceniu czynszu, rachunków, zrobieniu zakupów… Takie związki zwykle są bardzo burzliwe ale niestety kończą się bolesnym rozstaniem, chyba, że jedno lub dwóch partnerów zechce się zmienić dla dobra relacji i ich wspólnego życia.

W wielu przypadkach kryzysem w takim związku może być również pojawienie się dziecka. Piotruś Pan może mieć problemy z zaakceptowaniem nowej sytuacji, nowych obowiązków, a on przecież ich tak nie lubi! Bardzo często w tym momencie Piotruś Pan zostaje postawiony pod ścianą: związek się rozpadnie albo Piotruś Pan zacznie pracować nad sobą.

Leczenie syndromu Piotrusia Pana, czyli jak zmienić Piotrusia Pana?

Jak o zrobić i czy w ogóle możliwe jest zmienienie Piotrusia Pana w kogoś rzetelnego i odpowiedzialnego? Wiele zależy od chęci samej osoby ale oczywiście przy odpowiedniej pracy ze sobą jest to możliwe. Jak pomoc osobie z syndromem Piotrusia Pana? Poniżej kilka porad:

  • nie rób nic na siłę, nie zmienisz kogoś, kto tego nie chce;
  • tłumacz, czego oczekujesz od drugiej osoby, np. aby pamiętał o opłaceniu rachunków, znalazł stałą pracę, pomagał Ci w domowych obowiązkach, zajmował się należycie dziećmi, porzucił swoje ryzykowne hobby, spędzał z Wami więcej czasu itp.;
  • nie przestawaj podziwiać i chwalić swojej drugiej połowy ale pamiętaj, by robić to odpowiednio: Piotruś Pan jest narcyzem, a chcesz go z tego wyleczyć, prawda?

Jeśli chcecie skorzystać z profesjonalnej pomocy, nie wahajcie się udać na wizytę do psychologa. Specjalista pomoże Wam okiełznać problem, wskaże metody postępowania, ustali plan działania, przedyskutuje problem z Piotrusiem Panem ale w terapię włączy również Ciebie, starsze dzieci oraz nierzadko innych członków rodziny. Takie wsparcie jest ważne praktycznie w każdej terapii psychologicznej, niezależnie od rodzaju problemu.

Ucz się także od Piotrusia Pana: niech nauczy Cię spontaniczności, otwartości na innych, optymizmu, radości życia: każdy może czasami zapomnieć się i zrobić coś szalonego, Ty również!

Marlena Mokras
Kobieta, mama, żona, psycholog, pedagog, nauczyciel - kolejność nieprzypadkowa. Pasjonatka zdrowego stylu życia, lubiąca (chyba jak każda kobieta) śledzić trendy modowe i urodowe.

Komentarze